czwartek, 8 października 2015

Monte Snack - projekt trnd.

Dzień Dobry po tak długim czasie. Nie będę pisać usprawiedliwień, bo ich nie mam. Mogę tylko napisać, że nie dodawałam postów bo zwyczajnie nie miałam o czym.
Może więcej napiszę następnym razem.

Udało mi się dostać do Grona Ambasadorów i dostałam paczkę z mlecznymi kanapkami Monte Snack.

Przesyłka była duża i byłam zdziwiona, że tak wielkie pudło jest. Po otwarciu ukazała mi się lodówka wypełniona suchym lodem.




W środku znalazłam:


- 24 mleczne kanapki - 12 dla mnie, 12 do rozdania.


Mogę powiedzieć, że kanapek już nie ma, ale więcej napiszę następnym razem.

Pozdrawiam.

wtorek, 28 lipca 2015

Pierwsza paka kociaka.

Hej, paczki nie przychodzą, ale nic w tym dziwnego ze względu na brak wysłanych maili. Nie mam kompletnie czasu, ani chęci zresztą też. Może w chłodniejsze dni znowu zacznę wysyłać, choć widzę że firmy nie chętnie już wysyłają. Co się dziwić, skoro treść maili w większości wygląda tak, jak to idealnie napisał Paweł u siebie na blogu. Zbyt dużo ludzi, z niepoprawną wiadomością liczą na coś darmowego, więc firmy już nie rozsyłają. 

W każdym razie przechodzę do tematu posta. Ostatnio przyszła mi pierwsza paka kociaka, czyli wyprawka dla kotka na 5 dni od Whiskas.
Mam kotka, moi sąsiedzi mają ciągle małe kotki, więc paczkę podzieliłam na wszystkie zwierzątka.


W wyprawce znalazłam:




- 1x karma sucha Whiskas Junior 300 g
- 2x bonus Pack Whiskas Junior 400 g
- 2x Saszetka Whiskas Junior 100 g


Kociaki zadowolone! ;)

piątek, 24 lipca 2015

American IPA - Doctor Brew!

Hej, dziś już napiszę kilka słów o przedostatnim już piwie od Doctor Brew.

American IPA.



Skład:



Opis:



Piwo podobnie jak poprzednie ma lekko intensywny zapach. Jest dużo ciemniejsze niż pozostałe, trochę mętne i ma w smaku sporo goryczy. Gorycz miesza się z karmelem i owocami tropikalnymi, więc posmak wychodzi ciekawy i inny. Dla mnie było zbyt gorzkie i całego bym nie wypiła.
Etykieta minimalistyczna, jak inne od Doctor Brew. Jak pisałam już przy innych opiniach, dla lubiących sporą gorycz, piwo będzie idealne. Dla mnie, z obecnym wyborem piw na rynku, jednak to nie koniecznie trafia w mój gust.




Piwo otrzymałam w ramach współpracy.


sobota, 18 lipca 2015

Kolejna wygrana książka.

Hej, dziś przychodzę z postem, który miałam opublikować już kilka dni temu, ale zapomniałam ;D
Gorąco jest, zdarza się.
Jak wiecie (lub nie wiecie), jestem maniaczką książkową i czytam kiedy tylko mogę.
Szczęście uśmiechnęło się ponownie i udało mi się wygrać kolejną książkę ;)

Zadanie było proste. Podać parę przyjaźni książkowej damsko-męskiej, która nie przerodziła się w miłość. Do wygrania trzy książki. Jako fanka Harrego Pottera, podałam przykład Harrego i Hermiony, oraz dopisałam kilka słów. Nie tylko ja wpadłam na ten pomysł, widziałam że później kilka osób też podało ten przykład, ale wydawnictwo (organizujące konkurs) napisało, że skoro było kilka osób z podobną odpowiedzą, nagrodzą pierwszą. Tak stałam się posiadaczką kolejnej książki.


''Przypadki Callie i Kaydena'' Jessica Sorensen



Udało wam się ostatnio coś wygrać? ;)


niedziela, 12 lipca 2015

Cascade IPA - Doctor Brew!

Hej, hej dziś znów przychodzę z recenzją kolejnego piwa od Doctor Brew.

Cascade IPA!



Skład:



Opis:



Piwo smakiem bardzo podobne do Double IPA, jednak nieco bardziej czuć gorycz. Ponowie lekko karmelowe i mi smakowało. Zauważyłam też, że robi się mętne po chwili wlania do kufla. Jest mocno bursztynowe i robi się sporo piana, która po chwili znika.
Cascade IPA znajduje się na razie na drugim miejscu dla mnie. Dla znajomych wypadło nieco gorzej.
Nie wspomniałam przy poprzednich piwach, ale mają wyróżniającą się etykietę i zachęcającą. Przede wszystkim minimalistyczna, ale rzucająca się w oczy.




Piwo otrzymałam w ramach współpracy.


piątek, 3 lipca 2015

Double IPA - Doctor Brew!

Hej, w końcu zrobiło się u mnie cieplutko, więc znowu można posiedzieć na huśtawce na ogrodzie. 
Postanowiliśmy wypróbować kolejne piwo od Doctor Brew.

Double IPA.



Skład:



Opis:



W końcu trafiło na coś dla mnie. Piwo ma duży posmak karmelu, dzięki czemu zabija posmak goryczy. Fajnie się to łączy, więc i piwo smakuje lepiej dla mnie. 
Póki co ma najwięcej procent, bo aż 8, ale w ogóle tego nie czuć. Bardzo przyjemne i lekkie i na razie to mój ulubieniec.
Jeśli chodzi o opinię innych, to stwierdzili że ''za mało piwne'' z czym się nie zgadzam, ale nie podważam ich opinii. 



Piwo otrzymałam w ramach współpracy:


poniedziałek, 29 czerwca 2015

Darmowe książki!

Hej, jak spędziliście weekend? Ja byłam poza miastem ze znajomymi. Świętowaliśmy przed wcześnie moje urodziny, które oficjalnie są jutro ;) Dopiero co kończyłam 18 lat i wchodziłam w ''dorosłe życie'', nim się obejrzałam kończyłam 20 a teraz już 22 lecą :( Ostatnie lata minęły mi tak szybko, że boje się co będzie dalej ;D.
Maili nie wysyłałam, więc i przesyłek nie ma, ale za to mam coś lepszego!

Ostatnio znajomy mojej mamy wspomniał coś o całym regale książek, które należały do jego mamy. Miał w planach oddać je do bibliotek bo tylko mu zalegały, więc zgadaliśmy się z nim i umówiliśmy, że jak nam się coś spodoba to możemy sobie wziąć.
Myślałam, że miał ich tylko kilka, okazało się że ma 270 książek! Nie powiem, że zajęło nam chwilę przeglądanie, a wręcz przeciwnie trochę tam posiedziałyśmy.
Głównie były to lektury, bądź harlequiny, więc nawet nie czytałam opisów. Ale było też sporo klasyków (które wzięła sobie moja mama) i trochę typowo babskich romansideł. Wybrałam 20 książek, ale po przyjściu do domu stwierdziłam, że kilka ciekawych tytułów odłożyłam i nie wzięłam.

Trudno za to poniżej wstawiam tytuły tych, które wzięłam ;) 


Od góry:
1. ''Kamienny Anioł'' Katherine Scholes
2. ''Łabędź'' Iris Johansen
3. ''Święty być może'' Anne Tyler
4. ''Czas miłości'' Colleen McCullough
5. ''Sonata o niezapominajce'' Santa Montefiore
6. ''Chwila zapomnienia'' Penny Vincenzi
7. ''Zahir'' Paulo Coelho
8. ''Biały oleander'' Janet Fitch
9. ''Dziennik Bridget Jones'' Helen Fielding


Od góry:
10. ''Miłość na deser'' Nora Roberts (wzięłam chyba przypadkowo, bo nie przypominam sobie żebym ją chciała ;))
11. ''Więzy krwi'' Nora Roberts
12. ''Klub wspomnień'' Laura Kalpakian
13. '' Oczyszczenie'' Sofi Oksanen
14. ''Dotknięcie losu'' Belva Plain
15. ''Lodowa pułapka'' Kitty Sewell
16. ''Szarada'' Sandra Brown
17. ''Efekty świetlne'' Miranda Beverly Whittemore
18. ''Kwiat pustyni'' Waris Dirie i Cathleen Miller
19. ''Ania z Zielonego Wzgórza'' Lucy Maud Montgomery
20. ''Powrót Heathcliffa'' Lin Haire-Sargeant


Czytaliście którąś? ;)


piątek, 26 czerwca 2015

Single Hop IPA - Doctor Brew.

Hej, wczoraj próbowałam kolejne piwo, które dostałam w ramach współpracy z Doctor Brew.

Typ razem losowo wyjęłam z pudełka Single Hop IPA.



Skład:



Opis:



Powiem szczerze, że jak dla mnie smakiem to piwo nie bardzo różniło się od poprzednich (które już zdążyłam spróbować: Molly IPA i Mosaic IPA). Unosi się intensywny zapach chmielu z butelki. Smak piwa gorzki, jak w pozostałych. Smak goryczy nie utrzymuje się długo. Zauważyłam też, że kolor jest dużo ciemniejszy i po wlaniu do kufla, gdy piana już schodzi, na dnie pojawia się osad a po jakimś czasie piwo staje się mętne. Nie znaczy to, że wietrzeje.
Na pewno jest to trochę inny rodzaj piwa, niż te, które oferują pospolite marki.
Dla mnie dobre na kilka łyków, całego raczej bym nie wypiła.



Piwo otrzymałam w ramach współpracy.


wtorek, 23 czerwca 2015

Paski wybielające Bright White.

Hej, jak u Was pogoda? Słońce świeci? U mnie pogoda lekko jesienna i już nie mogę się doczekać aż poświeci trochę słońce. Za tydzień mam urodziny i planowałam zrobić grilla, więc mam nadzieję, że trochę się rozpogodzi.
W sprawie przesyłek nic się nie zmieniło od ostatniego czasu, czyli zero wysyłania maili = zero paczek.

Aby odpocząć od postów o piwach, przychodzę do was z moim ostatnim zamówieniem.

Pisałam już kiedyś o paskach wybielających Crest, o których możecie przeczytać TUTAJ.
Trochę czasu minęło od tamtego wybielania, więc postanowiłam znowu coś wypróbować.
Tym razem postawiłam na nieco tańszy produkt, czyli Bright Withe.


Skoro produkt tańszy, to wzięłam kurację dwu tygodniową. 14 opakowań po 2 paski (na dolne i górne zęby).

Zapłaciłam ok 30zł, więc nie dużo, dlatego też nie spodziewam się super efektów, jednak wypróbować warto. Nie mam zębów też żółtych, ale piję kawę i dużo herbaty, więc warto powtórzyć wybielanie i odświeżyć trochę zęby co jakiś czas.

Chodzę do dentysty na kontrolę co pół roku a do następnej wizyty mam jeszcze miesiąc czy dwa, ale wybiorę się w tym tygodniu by się upewnić, czy wszystko w porządku przed rozpoczęciem wybielania.


Jeśli chcecie mogę ponownie zrobić po zakończeniu recenzję i opisać moje odczucia z tymi paskami ;) Napiszcie co o tym myślicie ;)




czwartek, 18 czerwca 2015

Molly IPA! - Doctor Brew.

Hej, dziś przychodzę z kolejną recenzją piwa od Doctor Brew. Przyznam szczerze, że staram się próbować co kilka dni wieczorkiem z kimś kto przedstawi też swoją opinię na temat smaku.

Molly IPA.



Skład:


Opis:




Muszę przyznać, że to piwo smakowało mi o wiele bardziej niż poprzednie (link). Mimo, że nie różniło się jakoś bardzo, bo posmak goryczy nadal jest spory i ma intensywniejszy zapach, to było dla mnie smaczniejsze. Podobnie jak poprzednio czuć coś jeszcze czego nie byliśmy w stanie zdefiniować. Może przy następnych się uda;D



Piwo otrzymałam od Doctor Brew, w ramach współpracy.


poniedziałek, 15 czerwca 2015

Mosaic IPA - Doctor Brew!

Hej, dziś rozpoczynam recenzowanie piw, które dostałam od Doctor Brew.



Na pierwszy rzut: Mosaic IPA!



Skład:




Opis:



Próbowałam razem z mamą, która również jak ja była ciekawa smaku. Po spróbowaniu pierwsze co wyczułam to gorycz. Piwo jest mocno gorzkie, ale tak właśnie piwo smakować powinno.
Jest wyczuwalny posmak czegoś, czego nie do końca byłam pewna. Niby coś przypomina znanego, ale z drugiej strony jest co całkiem nowy smak. 
Plusem piwa jest zapach, który jest mało intensywny. Mimo mocnego smaku, zapach jest w porządku.
Mamie smakowało dużo bardziej niż mnie, dlatego to ona do końca wypiła ;D




Piwo otrzymałam dzięki współpracy z Doctor Brew.


piątek, 12 czerwca 2015

Wygrana w konkursie.

Hej, czy u was dziś też jest tak świetna pogoda? U mnie super ciepło, słonko grzeje, ale wieje lekki wiatr więc jest przyjemnie. 
Moja siostra ma dziś urodziny, więc zaplanowaliśmy grilla rodzinnego, na którego właśnie się wybieram. 

Co do tytułu posta, kilka dni temu wygrałam książkę na jednym blogu. Trzeba było napisać na co najbardziej lubisz patrzeć. Do wygrania była jedna książka, którą zgarnęła inna uczestniczka konkursu, ale autorka postanowiła nagrodzić też mnie za moją odpowiedź. 
Przyznaje, że raczej nie udaje mi się wygrywać kiedy zadanie jest opisowe, bardziej liczę na szczęście w losowaniu. Jednak tym razem się udało i tylko bardziej zmotywowało do brania udziału w konkursach.


Agata Czykiera - Grabowska ''Kiedy na mnie patrzysz''


Udało Wam się ostatnio coś wygrać? ;)


czwartek, 11 czerwca 2015

Współpraca +18, czyli Doctor Brew.

Dzień Dobry po ponownym odstępie. Jak pisałam ostatnio nic nie przychodzi to i nie ma o czym pisać. Przyznaję, że czas na maile jest, ale za to chęci brak. Ostatnio bardzo rzadko siedzę przed ekranem, za to relaksuję się na słońcu z książką (póki jeszcze jest słonecznie). Na weekend zapowiadają u mnie aż 33 stopnie, ale z burzami i deszczem. 
Jeśli chodzi o mnie, to najlepiej nie jest ze względu na to, że znowu jestem bez pracy. Zanosiłam CV wszędzie gdzie się dało, starałam się nawet o mało płatny staż i nic. W moim mieście bez znajomości znaleźć pracę graniczy z cudem. I niestety to nie jest opinia tylko moja. 
Z przyjaciółmi mamy plan wyjechać na okres wakacji nad morze i tam czegoś poszukać. Naczytaliśmy się, że ofert jest sporo właśnie w wakacje, więc mam nadzieję, że się uda. A może ktoś z was jest z nad morza i może co nieco powiedzieć jak tam sprawa z pracą wygląda? ;)

Przechodząc do głównej części postu. Jakiś czas temu udało mi się nawiązać współpracę z Doctor Brew, widziałam na kilku blogach, że nie tylko mi. Niestety mail potwierdzający wysyłkę mi zaginął i kontakt się urwał. Wczoraj dostałam niespodziankę w postaci paczki od kuriera i ponowny mail.

Dostałam 7 piw oraz kufel:


Nigdy nie miałam z tymi piwami do czynienia, ani o nich nie słyszałam, więc z miłą chęcią wypróbuję, tym bardziej że teraz ciepło i fajnie wieczorkiem ze znajomymi wypić po piwku do grilla.


Możecie się spodziewać kilka postów po wypróbowaniu ;)


Dziękuję Pani Magdzie za paczkę i bardzo miły kontakt.


czwartek, 28 maja 2015

3 przesyłki przez miesiąc.

Hej, witam ponownie. Prawdopodobnie nie wracam na długo, ale przez ten czas co mnie nie było dotarły do mnie trzy przesyłki.
Jedna była nawet nie wiem od kogo, w każdym razie w kopercie znalazłam ok. 100 ulotek ''Głosuj na Bronisława Komorowskiego''. Zgadnijcie gdzie się znajdują teraz ;D

Drugą dostałam jakiś czas temu.


- 2 notesy (duży i mały)
- 3 podkładki
- długopis
- smycz

I wczorajsza:


- notes A4


Po za tym, przez ten cały czas tylko wczoraj wysłałam ok. 70 maili. Dostałam tylko jeden negatyw i kto wie, może chociaż jedna przyjdzie niezapowiedziana.

Uciekam i do usłyszenia kiedyś tam ;)

czwartek, 7 maja 2015

Żegnam się?

Hej, wiem jak długo mnie nie było, ani nic nie dodawałam, ale to wszystko ze względu na brak przesyłek. Nie mam kompletnie czasu na maile, a nie mam też o czym innym na razie pisać.

Jest mi bardzo przykro bo zżyłam się z blogiem, ale wyszło tak a nie inaczej i muszę sobie na razie odpuścić.
Jestem pewna, że wrócę ale nie wiem kiedy. Oczywiście nie znikam całkowicie, bo dalej regularnie mam zamiar odwiedzać wasze blogi i sprawdzać co dostajecie ;)
Być może pojawi się jakiś post raz na jakiś czas i mam nadzieję, że tak będzie ;)

Planuję też posprawdzanie wszystkich rzeczy, które dostałam (oczywiście 1/3 z nich rozdałam znajomym czy rodzinie), ale jeśli was interesuje co mi się uzbierało przez ten czas mogę też pokazać na blogu jak już będę to robić ;)

Nie będę się rozpisywać i zanudzać, chciałam tylko napisać że nie wiem kiedy wrócę. Więc do kiedyś tam u mnie i do ''napisania'' u was w komentarzach ;)



środa, 22 kwietnia 2015

Przesyłka, prawo jazdy i Kraków.

Hej, hej, hej w ten piękny dzień. Piękny pod dwoma względami. Po pierwsze u mnie jest tak cieplutko, przyjemnie i wiosennie, że spacer jest jak najbardziej wskazany.
Ja kilka spraw załatwiałam to się troszkę dotleniłam. Później pewnie też wyjdę, choć będzie zimniej, ale mam dziś wprost świetny humor.
A tak świetnie mi jest dziś, bo zdałam prawo jazdy!! Jestem bardzo zadowolona i w końcu cały stres z tym związany ze mnie zszedł.
Jak zauważyliście, albo i nie, trochę mi zeszło z tym prawkiem, bo zapisałam się w listopadzie. A to wszystko przez moje ''nie chce mi się'' ;D Zwlekałam z jazdami, z zapisaniem się na egzamin teoretyczny, potem praktyczny i w sumie nie wiem nawet jak to tak szybko zleciało.
W każdym razie mam to już za sobą i w końcu nie będę tłuc się autobusami (albo chodzić kilometry piechotą).

Weekend spędziłam w pięknym Krakowie. Choć nie zwiedziłam (znowu) nic, bo siedzieliśmy niestety chorzy w mieszkaniu, to raz wyszliśmy wieczorem do klubu karaoke, co nie bardzo służyło mojemu głosowi na drugi dzień ;D
Wyjazd wyszedł spontanicznie i uważam, że takie są najlepsze i zawsze najlepiej wtedy spędzam czas. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie znów uda nam się tak pojechać.

Dość zanudzania. Nie pisałam maili od tygodnia chyba. Nawet nie pamiętam kiedy pisałam ostatni raz. Muszę się za to wziąć i może jutro się to uda, bo dziś już mi się nie chce. 
Dostałam za to jedną zapowiedzianą, małą przesyłkę:


- notesik
- 2 długopisy


Rozpisałam się dziś jak nigdy, więc żeby nie zanudzać dalej, idę sprawdzić co u was ;)

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Z piątku i z dziś.

Hej, w weekend miałam zrobić jakiś post zbiorczy, ale w sumie stwierdziłam, że poczekam do dzisiaj. Do tego jeszcze przyjechał mój brat na dwa dni, a nie było go na święta to trochę czasu spędziliśmy razem. 
W czwartek napisałam 100 maili i nic więcej nie pisałam. Dziś już mi się nie chce, jutro nie wiem czy znajdę czas, więc obawiam się że znów może być postój w przesyłkach.

W piątek dostałam jedną małą przesyłkę, dziś też małe dwie - jedna od listonosza i jedna od kuriera. Co więcej w tej od kuriera było tyle papieru, że wyciągając myślałam, że firma zażartowała ze mnie, ale nie - zabezpieczali przedmiot bardzo dobrze.

Nie robiłam oddzielnych zdjęć tych przesyłek, tylko połączyłam w całość.


- przesyłka z piątku - 2 długopisy niebieskie (były też jakieś 3 naklejki, ale nie wiem gdzie się podziały)
- przesyłka od kuriera dzisiejsza - kubek
- przesyłka od listonosza dzisiejsza - ołówek, smycz


Jutro raczej na nic nie liczę, ale kto wie, może jakaś niezapowiedziana niespodzianka przyjdzie ;)

środa, 8 kwietnia 2015

Jedna paczka.

Jak podejrzewałam, przesyłki się pokończyły i to znak, że trzeba powysyłać znów maile. Dziś już mi się nie chce, więc może jutro coś się uda nadrobić.
Mimo wszystko jestem zadowolona, bo przez ostatnie dwa tygodnie dostałam sporo paczek i fajnych rzeczy, co jest tylko motywujące.

Dziś jedna mała przesyłka. Widziałam już ją na kilku blogach, więc pewnie większość ma namiar ;)


- notesik
- 2 długopisy


Dzisiejszy dzień jest dla mnie straszny. Ciągle chce mi się spać i na niczym nie mogę się skupić :( Do tego mam zły humor i każdy dziś mnie wyprowadza z równowagi, więc do zobaczenia (oby) jutro ;)


wtorek, 7 kwietnia 2015

Paczka od krajanki.

Witam wszystkich po świętach. U mnie w tym roku było bardzo spokojnie i przyjemnie. Pisałam, że wybieram się do znajomych i powiem wam, że spróbowałam tyle nowych potraw, że objadłam się na kilka dni ;D
Dziś po cichu liczyłam na listonosza, który się nie pojawił, ale za to przyjechał kurier. 

Przesyłka była zapowiedziana i wysłana tylko dlatego, że Pani z którą korespondowałam pochodzi z mojego miasta. Czasem fajnie więc trafić na krajankę ;D
Spodziewałam się skromnego upominku a dostałam kilka rzeczy w pudełku.


- notes A4
- gruby notatnik A5
- blok biurowy A5
- 3 notesiki z magnesem na lodówkę
- układanka (to okrągłe obok notesów)
- 11 balonów
- 5 długopisów (2 z latarką, 2 plastikowe, 1 metalowy)
- 5 smyczy


Nie udostępniam na tą przesyłkę namiarów ze względu na prośbę firmy.

sobota, 4 kwietnia 2015

Aż tyle paczek?

Hej, u mnie znowu śnieżyca była wcześniej. Dodatkowo grad co chwilę padał. Teraz trochę ładniej, ale chmury dalej krążą ciemne.
Czytałam sobie niektóre blogi i widzę, że każdy wziął się za sprzątanie. U mnie czysto, więc mnie ten problem nie dotyczy, jedynie odkurzyć i pomyć podłogi, co i tak robię codziennie. 

Musiałam się wziąć za posegregowanie przesyłek. Nie wiem jak wy robicie, ale ja zazwyczaj wszystkie koperty, które dostaje wrzucam do dużego pudła i tak co tydzień lub dwa wszytko segreguję. W zależności ile w danym tygodniu otrzymam paczek. 
Musiałam się wziąć za to dzisiaj, bo pudło już się nie domykało ;D

Mniej więcej tygodniowe segregowanie wygląda tak:



Potem układam wszystko w stosikach. Długopisy, notesy, ulotki, kalendarze, inne drobiazgi itp. 
Na koniec stos kopert do wyrzucenia ;D

Dzisiaj właściwie mam spokojny dzień, nie licząc gotowania, ale to lubię robić, więc to tylko przyjemność ;) W zasadzie dużo tego nie ma, ale same sałatki zajmują najwięcej czasu. 
Nie zbieramy się też całą rodziną, tylko skromnie z bratem mojej mamy, więc dużo robić nie trzeba.
Od kilku lat ja się tym w większości zajmuję, aby za te wszystkie lata obciążyć mamę ;D
Później jadę do znajomych (od kilku lat też tam jeżdżę), którzy przyjęli mnie jak swoją rodzinę ;)

Wracając do przesyłek, to wy od razu po dostaniu sortujecie, czy tak jak ja, jak wam się większa ilość nazbiera? ;)


piątek, 3 kwietnia 2015

Ciężarówka?? Nie, to pendrive!!

Na Święta Bożego Narodzenia nie było śniegu, to chociaż na Wielkanoc będzie ;D
W nocy trochę u mnie zasypało i rano spoglądając w okno pomyślałam sobie, że się cofnęłam w czasie ;D
Teraz śnieg już stopniał i śladu po nim nie ma, ale za to wieje i jest mróz. Dobrze, że nie wynosiłam na strych kurtki zimowej!

Listonosz mnie nie zawiódł i dziś dostałam jedną kopertę. Zawartość ucieszyła mnie podwójnie.
Nie dość, że pendrive, to jeszcze w fajnej formie - a mianowicie - w formie ciężarówki.
Po wyjęciu myślałam, że to brelok, ale coś mnie skusiło, aby przyjrzeć mu się lepiej ;D
Chyba szczęście się do mnie uśmiechnęło, bo kilka dni temu pisałam, że pendrivy mnie omijają i fajnie, że chociaż są notesy ;)


- pendrive 16gb
- zapach do samochodu
- opaska na rękę



Tydzień uważam za bardzo udany i mam nadzieję, że następny będzie również owocny w przesyłki ;)