czwartek, 2 października 2014

She Bijou na ręku.

Hej, u mnie wypad do lasu się nie udał :( Niestety musiałam zostać w domu.

Dziś tak jak pisałam ostatnio, przychodzę z bransoletkami od She Bijou.


Dostałam 2 bransoletki, które sama sobie wybrałam:


Nieskończoność z napisem love na białym rzemyku: Tutaj można kupić.
Bransoletka z grawerem wykonana z mosiądzu i łańcuszka w kolorze starego złota: Tutaj można kupić.

Bransoletka nieskończoność z napisem love wpadła mi w oko od razu jak ją zobaczyłam. Jest wykonana z mosiądzu w kolorze starego złota oraz białego sznurka-rzemyka. Bardzo delikatna i zdecydowanie pasuje do moich innych bransoletek. 



Jedynym minusem jest zapięcie, a raczej jego brak. Nie wiem jak na początku było zawiązane, ale po ok 10 minutach mi spadła. Całe szczęście byłam w domu i nie zgubiłam już pierwszego dnia. Teraz wiążę normalnie, ale myślę nad jakimś wygodniejszym sposobem.

Druga bransoletka, którą sobie wybrałam jest również z mosiądzu w kolorze starego złota z grawerem, który sama sobie wymyśliłam. 
Napis wygrawerowany jest dla mnie bardzo ważny. Wszędzie gdzie się da go umieszczam, więc super że firma się postarała.

(wybaczcie za lampę, ale nie dało się zrobić normalnego zdjęcia)

Wykonany na łańcuszku również z mosiądzu w kolorze starego złota. Będzie pasowała na każdą rękę bo można zapiąć jak się chce. Dla mnie to fajna sprawa, bo raczej bym nie chciała żeby blaszka mi się przesuwała na wewnętrzną stronę ręki. Dzięki zapięciu cały czas trzyma się w jednym miejscu.





Obie bardzo mi się podobają i jestem mega zadowolona z współpracy.




Dziękuję za chęć współpracy ze mną i moim blogiem.

3 komentarze: