środa, 13 sierpnia 2014

Przesyłka.

W końcu udało mi się sprzedać meble. Już wszystko powynosiłam i czekam jutro aż je zabiorą. Mam nadzieję, że w następnym tygodniu już ruszę z remontem.
Odwiedził mnie listonosz dzisiaj z jedną małą przesyłką:

Nie będę już ukrywała od kogo, bo i tak widać, powiem tylko, że to z jednego punktu w pewnym mieście.

- teczka
- latarka
- centymetr
- opakowanie chyba na leki



6 komentarzy: